Tyle pomysłów, tyle możliwości, a doba ma tylko 24 godziny i portfel zbyt bliski dna;) Chłonę wiedzę. Nie tylko ze szkoły, która jest swoją drogą świetna i choć to dopiero początek to zdecydowanie zachęca i ciekawi co będzie dalej. Chłonę wiedzę od znajomych, którzy imają się inspirujących zajęć. Czytam sobie o sitodruku, decoupage, wyplataniu na krośnie, rodzajach spódnic (kombinuję, co by tu uszyć najpierw) i ubiorze historycznym. :):)
Jest pięknie.